Skończyłem już trzy miesiące ;) potrafię trzymać już sam główkę, mama ciągle mnie chwali że jestem fajny facet i że ciągle robię jakieś postępy.
Dzisiaj byłem na szczepieniu i nawet nie było źle już na sam koniec nie wytrzymałem i trochę się popłakałem ale jak zwykle
na posterunku była mama i zaraz było przytulanko ;)
na posterunku była mama i zaraz było przytulanko ;)
A tu kilka fotek w domku...z siostrzyczką i moje zasypianko...
Pozdrowionka ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz